Wspólne pieczenie chałek w chałupach, wykłady etnografów i gości z Centrum Społeczności Żydowskiej w Krakowie, a także umajenie chałupy żydowskiego krawca – tak przypomniano żydowskie święto Szawuot, obchodzone do II wojny światowej przez Żydów w miastach i na polskiej wsi.

Zwano je także Świętem Tygodni, Pięćdziesiątnicy lub żydowskimi Zielonymi Świątkami.

W wydarzeniu wzięli udział uczniowie ze szkół w Chęcinach i Sobkowie oraz grupa gości z Kielc, którzy mieli okazję poznać ten ważny element świętowania i folkloru żydowskiego.

Wspólny wypiek chał na Szawuot odbył się w starych piecach w chałupie ze Złotnik i w Ośmioraku. Uczniowie zaplatali ciasto na chałki, posypywali je sezamem oraz pomagali palić w piecach. Podczas spotkania rozmawiano o liczeniu miesięcy i odmienność kalendarza.

Z prelekcją wystąpił dr. Mateusz Wierciński, kierownik Działu Edukacyjnego Muzeum Wsi Kieleckiej a edukatorzy z JCC (Jewish Community Center, Kraków) Olga Admowska i Max Zubek przeprowadzili warsztaty.

Uczestnicy zostali także zaproszeni do udekorowania zielonymi gałązkami brzozy i tataraku chałupy żydowskiej, co pozwoliło przypomnieć tradycję Zielonych Świąt, wywodzących się z żydowskiej Pięćdziesiątnicy. Poznawano także wystrój obiektu, wzbogaconego o sklepik, urządzony w komorze. Młodzież pytała o szkoły żydowskie, a starsi – o szabat i jego znaczenie dla religijnych Żydów.

Pokazywaniu podobieństw i różnic służy projekt „Skansenowskie hagady – opowieści z żydowskiego świata” realizowany przez Dział Badań Naukowych MWK.

Szawuot jest drugim z kolei z cyklu świąt pielgrzymich, które w starożytności miało charakter rolniczy. Na wschodzie Europy (w tym w Polsce) święto to nazywano „Pięćdziesiątnicą”, gdyż przypadło ono 50. dnia po święcie Pesach. Za czasów biblijnych w Szawuot pielgrzymowano do Świątyni Jerozolimskiej, niosąc w darze pierwsze dary ziemi: jęczmień, pszenicę, oliwki, daktyle, granaty, figi, winogrona. Przede wszystkim jednak nawiązywano – i czyni się to współcześnie – do wydarzenia otrzymania Tory przez Mojżesza na górze Synaj, co wiąże się z charakterystyczną tradycją liczenia omerów (snopów) i kalendarzy (49 dni od Pesach), kuchnią na bazie produktów mlecznych, aż po finalne przystrajanie synagog i mieszkań zielenią i bukietami, na pamiątkę zieleni i kwiatów, jakimi okrył się pustynny Synaj w dniu objawienia.



1. Duże
1. Duże
1. Duże
1. Duże
1. Duże
1. Duże
1. Duże